Jeśli kochasz góry i morze, wino , sery i oliwę, chcesz zobaczyć biżutki sprzed drobnych kilku tysięcy lat (a warto, robią wrażenie!) i zaopatrzyć się w absolutnie urocze porcelanki za 3-4 euro i jeszcze zobaczyć jak się je tworzy, wejść do pałacu sprzed 4000 lat, jeśli oprócz złotego piasku lubisz ośnieżone szczyty gór , ciągnie Cię dziki interior, jeśli chcesz zobaczyć Grecję zieloną, kwitnącą, jeśli grecka pogoda ducha , biele i błękity to jest Twój klimat a wcale niekoniecznie chcesz usmażyć się przy okazji - to grecka wiosna jest dla Ciebie!
Już drugi raz polecieliśmy na greckie wyspy na otwarcie sezonu , a sezon w Grecji otwiera Wielkanoc która zgodnie ze wschodnią tradycją obchodzona jest tydzień po naszej. Kiedyś byliśmy na Rodos (opowiem) a w tym roku na Krecie. Tym razem polecieliśmy przez biuro podróży do Heraklionu, ale my rzadko korzystamy z biur- jeśli to raczej poza sezonem. Spokojnie można taki wyjazd ogarnąć bez biura:)
Jeśli nigdy nie byliście na Krecie to przede wszystkim Wam napiszę że całej nie zwiedzicie na jednym wyjeździe raczej. Kreta jest bardzo duża, ma ponad 200 km długości. Jest bardzo różnorodna krajobrazowo i górzysta a najwyższe szczyty sięgają 2500 m i tak leży na nich w maju śnieg
My w tym roku zwiedzaliśmy mniej chyba opisaną i znaną Kretę wschodnią, czyli region Heraklionu.
Hotel który wybraliśmy znajduje się w Malii, około 30 km na wschód od Heraklionu
https://www.highbeach.gr/
Nie lubimy wielkich molochów i wybieramy mniejsze, przytulne hotele. Ten bardzo polecamy, znajdziecie tam duże studia rodzinne 2+2 (my potrzebujemy dwa takie, w tym roku poleciała też z nami Babcia ) z osobną sypialnią, plac zabaw, trzy baseny, doskonałe jedzonko, hotel jest zlokalizowany tuż przy pięknej, szerokiej , piaszczystej plaży z płytkim i bezpiecznym zejściem do wody. I dało się kąpać na początku maja :)




Nie martwcie się o samochód i przed głównym sezonem nie musicie go wcześniej rezerwować. W Malii wypożyczalni samochodów jest więcej niż sklepów spożywczych . W 2022 roku samochód 7 os VV Caddy kosztował 60 euro/dobę a małe autka od 30-40 euro. Wypożyczając samochód zwracajcie zawsze uwagę czy cena obejmuje pełne ubezpieczenie. Jakby co. Na Krecie jeździ się normalnie, jak wszędzie , jest jedna główna droga wzdłuż wyspy, do wielu miejsc prowadzą wąskie, górskie drogi. Wiosną nie było dużego ruchu , przemieszczaliśmy się sprawnie. Koszt paliwa 2022- diesel ok 1,8 euro, benzyna ok 2,1 euro (więc trochę droższa niż w Polsce w tej chwili), drogi nie są płatne.
MALIA
Czy jest coś do zobaczenia w samej Malii? Poza fajną plażą są ruiny pałacu minojskiego malowniczo położone u stóp gór które można zwiedzić za 6 e (wszystkie ceny dotyczą wiosny 2022). Ruiny znajdują się na uboczu, kilka km od hoteli, dobrym pomysłem jest podjechać do nich albo samochodem albo rowerem (rower też wypożyczycie bez problemu, również ebike jeśli chcecie poszaleć po górach ) Obok ruin warto zobaczyć bardzo malowniczą plażę Potamos.
LASITHI PLATEAU
Ruszając waszym wypożyczonym autkiem z Malii w kierunku gór najpierw zatrzymajcie się koniecznie przy Santuarium Kardiotissa . W pięknym , niewielkim klasztorze w górach znajdowała się słynna ikona z którą związana jest legenda- podobno za każdym razem gdy była wywieziona z klasztoru wracała tam w cudowny sposób, ostatnim razem przywiązana łańcuchem do kolumny powróciła razem z nimi (tzn z łańcuchem i kolumną!) Nie wierzycie? To sami zobaczcie :) Na dziedzińcu klasztoru jest fragment tej właśnie kolumny a w klasztorze łańcuch:) Nie przeoczcie maleńkiego, bezpłatnego muzeum na terenie klasztoru - są tam piękne stare ikony i naczynia liturgiczne.






Jadąc dalej w góry dotrzecie na sam płaskowyż Lasithi. To położony wysoko w górach żyzny teren rolniczy gdzie zobaczycie kreteńskie wioski (niestety część domów jest opuszczonych i zniszczonych), słynne wiatraki (były one pompami nawadniającymi, nadal niektóre z nich działają, inne są częściowo zrujnowane). Zobaczycie tam zupełnie inną Kretę niż typowo turystyczne wybrzeże. Jadąc wokół płaskowyżu napotkacie miejsce sprzedaży lokalnych produktów - warto tam się zatrzymać, kupić doskonałe sery, wino czy oliwę, dzieci mogą obejrzeć zwierzątka lub posiedzieć na wozie ze słomą :)
W regionie Lasithi odwiedziliśmy jeszcze wioskę Krasi, gdzie znajduje się doskonale zachowany akwedukt, ogromny, podobno mający 2000 lat platan i... urocze sklepiki i kawiarenki. Można tam niedrogo kupić śliczne greckie tkaniny , obrusy, narzuty i inne lokalne drobiazgi.
Druga część historii o naszej kreteńskiej wiosennej podróży już wkrótce - a w niej o Heraklionie , biżutkach sprzed 2000 lat, najpiękniejszych porcelankach i czy rekin zjada ryby :) Zapraszam :)