Powrót do Macedonii po 3 latach 🙂
Co się zmieniło? Dojazd. Obecnie jest znacznie lepszy i szybszy , serbska A1 jest oddana w całości z autostradową obwodnicą Belgradu. Znów nocowaliśmy w
https://www.canyonmatka.mk/ o którym już pisałam w relacji z poprzedniej podróży więc przypomnę tylko jak Kanion wygląda
Z informacji praktycznych - trzeba mieć trochę gotówki. Może być to euro 🙂
Biedna; zaniedbana; miejscami brudna; czy malownicza; piękna, bizantyjska; kolorowa? Jaką jest w 2024 roku Perła Bałkanów? Podróż do Macedonii trzeba dobrze przygotować i wiedzieć co warto w niej zwiedzić. Wtedy Was zachwyci.
Na bazę zwiedzania regionu Jeziora Ochrydzkiego znów wybraliśmy hotel https://www.hotelizgrev.com/en który polecam bardzo ze względu na malownicze położenie, piękna spokojną i nie zatłoczona plażę ; dobrą kuchnie i atrakcje dla dzieci
Będąc w Izgrev zaledwie 5 minut spaceru dzieli Was od Sanktuarium Kalishta (Kaliszta) które koniecznie trzeba zobaczyć. W tym pełnym spokoju i modlitewnego zamyślenia miejscu zobaczycie XIV wieczny kościół wykuty w skale, piękny nowy kościół , 870 letni ogromny platan - a to wszystko z błękitnym jeziorem w tle
W tej części opowiem jeszcze o wycieczce górskiej do Parku Narodowego Galicica i trekkingu na Magaro (2250).
Wjazd do Parku znajdziecie jadąc na południe z Ochrydy do Naum wzdłuż jeziora. Rozpoznacie łatwo drogę biegnącą w lewo serpentynami w góry ponieważ przy wjeździe na drogę jest budka w której pracownik Parku pobiera opłatę. Rano go nie było; ale płaciliśmy przy zjeździe. Nie muszę pisać że im wcześniej wybierzemy się w góry tym lepiej. My wyjechaliśmy po wczesnym śniadaniu o 7 mając ok godzinę dojazdu. Ale nie było bardzo gorąco- temp ok 23-25 stopni i na szczytach wiatr. Krętą drogą wyjechaliśmy na przełęcz ok 1600 m npm i zaparkowaliśmy przy czerwonym szlaku na Magaro.
Szlaki są świetnie oznaczone, czerwone znaki znajdują się co parę metrów, nie sposób się zgubić. Trudność szlaku można porównać do Tatr Zachodnich, czas przejścia całości dla sprawnych dorosłych- 3.5 godz, pamiętać trzeba o kremie z filtrem, nakryciu głowy i sporej ilości wody.
Dopiero na zejściu spotkaliśmy kilka grupek turystów. Wcześniej byliśmy tylko my, góry, i niewiarygodna przestrzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz