sobota, 17 sierpnia 2024

Budapeszt i Węgry wschodnie. Modry Dunaj i zielone winnice

 W naszej wakacyjnej podróży ostatnim etapem były Węgry. Bardzo ważna uwaga dla podróżujących samochodem z południa Europy przez Serbię na Węgry. Około 100 km przed granicą Srb/Hu sprawdziliśmy korzystając z WiFi ew korek na granicy. Google maps nie pokazało utrudnień. Jednak na przejściu autostradowym w Roszke staliśmy.... 5 godzin. Mogło tak się dziać dlatego że od serbskiej strony zdecydowana większość kierowców ma wyłączone dane w telefonach.  Więc nie ufajcie google maps w tej sytuacji. Kolejny raz pojedziemy przez Tompę. 



Do Budapesztu dotarliśmy w nocy i wypoczęlismy w bardzo przyjemnym ośrodku na obrzeżach miasta https://petnehazy-aparthotel.com/ ,polecam. 



Rada- wjeżdżając do Budapesztu samochodem możecie łatwo skorzystać z dużego parkingu na Wyspie Małgorzaty. Parking jest otwarty więc nie ma problemu z boksem dachowym. Komunikacja miejska jest wygodna do przemieszczania się po obu stronach Dunaju , tylko nie wszędzie kupicie bilety. My nasz jeden dzień w Budapeszcie dostosowaliśmy do upalnej pogody ale udało nam się zobaczyć sporo w tym przepięknym mieście. Najpierw wybraliśmy się na wzgorze zamkowe i na Zamek Królewski 





Spod zamku poszliśmy spacerem w kierunku Kościoła św Macieja i Baszty Rybackiej






Ze względu na upał resztę popołudnia spędziliśmy na Wyspie Małgorzaty która jest praktycznie w całości zielonym terenem rekreacyjnym. Są tam też termy, restauracja i punkty gastronomiczne,  ogrody i fontanna grająca muzykę 









Wieczorem wybraliśmy się na rejs statkiem po Dunaju. Zarezerwowałam wycieczkę tego samego dnia przez stronę https://www.getyourguide.pl/ Bardzo polecamy tą formę zwiedzania szczególnie o zachodzie słońca i gdy miasto jest pięknie oświetlone 










Kolejnego dnia ruszyliśmy w stronę Polski ale przez wschodnią część Węgier. Najpierw odwiedziliśmy Tokaj. Słynny przede wszystkim z licznych winnic i produkcji doskonałych win jest uroczym spokojnym miasteczkiem. Poza odwiedzeniem winiarniami w Tokaju jest możliwość spływów kajakowych rzeką Bodrog , są też trasy rowerowe.











Z Tokaja wybraliśmy się jeszcze do Sarospatak gdzie plany pokrzyżowała nam burza więc nie zobaczyliśmy tamtejszych winnic , zdążyliśmy zobaczyć z zewnątrz Zamek Rakoczego i zjeść tradycyjny węgierski obiad - zupę gulaszową,  leczo 🙂. 







środa, 14 sierpnia 2024

U stóp Olimpu. Riwiera Olimpijska. Grecja zielono błekitna.

 Tegoroczny grecki tydzień wakacji spędziliśmy u stóp majestatycznego masywu Olimpu. Na Riwierze Olimpijskiej polecamy bardzo kameralny plażę Panteleimonas Beach i położony na plaży mały przyjemny hotelik https://oceanahotel.gr/ 

Hotelik oferuje bezpłatne leżaki na kameralnej , szerokiej plaży na której nigdy  nie ma tłumu , bar przy plaży w cieniu drzew; smaczne śniadania; przemiła obsługę i restauracje. Miejsce dla osób szukających spokojnego wypoczynku i pięknych plaż . Polecam szczególnie pokoje z widokiem na morze .... I czasem warto wstać o 6.30...(sierpień) 







W najbliższej okolicy warto zwiedzić położony na wzgórzu średniowieczny zamek Platamon - ok 5 km od hotelu i plaży .  Na zdjęciach możecie zobaczyć jak bujna jest zieleń tego regionu - myślę że może być to efekt bliskości potężnego masywu górskiego. 












Kolejnym pięknym miejscem w bliskiej okolicy jest położona w górach urocza kamienna wioska Old Panteleimon. Spacerując wśród kamiennych domków można spróbować tradycyjnych greckich dań w tawerach. Grecy są ogromne gościnni. W każdej knajpce dostawaliśmy gratis owoce i deserki, zawsze też gratis jest podawana woda i chleb. Ceny są bardzo przystępne, w wakacje 2024 dania obiadowe zależnie od miejsca zaczynają się już od 8-9 euro.  








Zwiedzanie Parku Narodowego Olimpu zaczęliśmy od spaceru z miasteczka Lichotoro do tzw Łaźni Zeusa. Jest to kilometr spacerku lasem , niemniej ze względu na porę roku wodospad praktycznie wysechł 




Szlaki w kierunku masywu Olimpu zaczynają się w Prionie. Jest tam parking , przyjemna knajpka, WC i bieżącą woda. 
Po drodze znajduje się czynny klasztor św Dionizosa- warto zobaczyć,  kameralne miejsce w pięknym otoczeniu gór 









W rejonie Priony znajduje się kilka szlaków górskich (znacznie słabiej oznaczonych niż np w Macedonii) między innymi prowadzący na sam masyw Olimpu szlak e4. Chcąc zdobyć Olimp raczej trzeba zaplanować wycieczkę 2 dniową; z noclegiem w schronisku Spilos Agapitos.  Do schroniska czeka was ok 7 km podejścia,  początkowo leśnym szlakiem ale ostatnie podejście jest wystawione do słońca- zrezygnowaliśmy z niego ze względu na dzieci 











I jeszcze w antycznym klimacie- leżące u stóp Olimpu starożytne miasto Dion. W sumie przyjemny teren spacerowy w zieleni i z pięknym widokiem na masyw Olimpu . 

Tylko dlaczego tam część antycznych posążków i kolumn stoi w bagienku tego nie ogarniam 














Istria (2). Najpiękniejsze miasteczka Istrii. Przez wieki i piękno.

 Wczesnośredniowieczny Poreć; kolorowe tętniące muzyką i włoskim klimatem szalone Rovinj czy antyczna elegancka Pula?  Na szlakach zwiedzani...