piątek, 12 lipca 2024

Szkocja część 1. Wyspiarska zieleń i kamienne mury. Edynburg i rady praktyczne jak zorganizować wyjazd.

 Pierwsza część wspomnień z cudownej podróży po Szkocji , kraju wodospadów i zieleni, zamków, duchów, tajemnic i 11 mln owiec 🙂



Informacje praktyczne (również te których ja nigdzie nie mogłam znaleźć 🙂)

Podróż do Szkocji to najmniejszy problem, bezpośrednie loty w rozsądnych pieniądzach  są prawie codziennie z różnych polskich miast , my lecieliśmy z Krakowa. Na miejscu konieczny jest samochód- na lotnisku w Edynburgu jest kilka wypożyczalni, rezerwowaliśmy online na czas przebywania poza Edynburgiem . Polecam wziąć pełne ubezpieczenie choć to spory wydatek . Warto również wypożyczyć automat. 


Watch Your Left! Czyli jazda po lewej 🙂🙂. Udało nam się bez wpadek przejechać kilkaset km w ruchu lewostronnym - to był pierwszy raz dla nas. Poza automatyczna skrzynią warto aby obok kierowcy siedział nawigator z mapą (mapy offline ściągnęliśmy wcześniej; przydał się też atlas papierowy) i prowadził kierowcę który ma się skupić na pilnowaniu lewego pasa i atakujących lewych krawężników 😀. W północnej i środkowej Szkocji bywa że nie trzeba pilnować pasa bo droga jest na jedno auto i ma mijanki . Po Szkocji jeździ się wolno , odległości podane są w milach (!), nieliczne bezpłatne drogi ekspresowe łącza miasta wschodniego wybrzeża. Ale to co zobaczycie po drodze.. .. zostanie z Wami na zawsze....


W Edynburgu lotnisko znajduje się kilkanaście km poza miastem. Dojazd do centrum miasta jest bardzo dobry- spod lotniska co chwile wyjeżdża tramwaj (jedyna linia) oraz autobus linii Airlink 100. Można również skorzystać z taksówki co opłaca się dla większej grupy . Pod lotniskiem spotkacie pracowników udzielających informacji,  rozdających mapki komunikacji miejskiej. 

Ceny i koszty- my trafiliśmy na dość korzystny kurs funta i ceny nie były dla nas jakieś szokujące. W Szkocji jest trochę drożej niż w Polsce ; ale to różnica rzędu 20-30%. Na wyspie Skye jest drożej niż na głownej wyspie. Cena dania obiadowego w pubie to średnio 10-15 £, podobnie może kosztować bilet do zamku (są też różne opcje biletów rodzinnych) , lekki lunch można zjeść już za 6-8£. Jedzenie było znacznie lepsze niż się spodziewaliśmy;  sycące śniadania; słynne Fish and chips to smaczna delikatna rybka; dużo dań rybnych ; dobre rozgrzewające zupy. Haggis- szkocka specjalność- smakuje podobnie do pikantnej kaszanki, polecam spróbować 🙂. W szkockich pubach wszędzie gdzie byliśmy dzieci mogły jeść z nami i wszędzie była świetna atmosfera 🙂🙂. Oraz mecze EURO 2024.

Pogoda. 😄. W Szkocji południowo wschodniej generalnie trafiliśmy na bardzo  przyjemna pogode; sporo słońca; temperatury do  około 20 st w dzień. Natomiast na połnocny wschód trzeba mieć ubrania jak w polskie góry w marcu ! Polecam buty trekkingowe, kurtki techniczne, polary lub ciepłe bluzy; spodnie trekkingowe, ciepłe podkoszulki narciarskie. Przydadzą się też poncha p/ deszczowe chroniące plecak. Pogoda tam jest bardzo zmienna ale generalnie jest zimno, na początku lipca było 10 stopni; silny wiatr i przelotne zacinajace deszcze. 

I wreszcie Edynburg. Przepiękne miasto , do którego napewno wrócimy, w którym niestety spędziliśmy tylko jeden wieczór i jeden dzień i nie zdążyliśmy zwiedzić Muzem Narodowego i Galerii 

Na nocleg wybraliśmy względnie budżetowe 🙂 pokoje w campusie akademickim https://www.uoecollection.com/summer-stays-at-the-university-of-edinburgh/ cena w 2024 to 99 £ za pokój 2 os z bardzo dobrym i obfitym śniadaniem (przez booking). Standard akademika ale cicho i spokojnie, łazienki; ręczniki i miła obsluga. Na terenie campusu bardzo przyjemny niedrogi pub- polecam. 


Zaraz za campusem znajdują się fantastyczne wzgórza świetne na trekking 





Dojście pieszo na Stare i Nowe Miasto zajmuje około 35-40 minut.

Przepiękne miejsce to ogrody pod Zamkiem - Princess Street Gardens 














W ogrodach koniecznie trzeba odwiedzić pomnik słynnego Misia Wojtka i zobaczyć tablicę pamiątkowa naszych polskich żołnierzy.






O Szkocji wschodniej, zamkach i przepięknym St Andrews już niedługo- zapraszam 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Istria (2). Najpiękniejsze miasteczka Istrii. Przez wieki i piękno.

 Wczesnośredniowieczny Poreć; kolorowe tętniące muzyką i włoskim klimatem szalone Rovinj czy antyczna elegancka Pula?  Na szlakach zwiedzani...