Na samym końcu Doliny Val di Senales, na granicy włosko- austriackiej; na wysokości 2000 m. npm leży przepiękne Maso Corto. Jeśli tak jak my szukacie miejsca gdzie nawet w ferie można w spokoju chłonąć piękno zimowych Alp, będąc daleko od wszelkich zatłoczonych kurortów narciarskich , na końcu świata i jeszcze kawałek dalej - polecam Maso.
Maso gwarantuje wam naturalny śnieg najwyższej jakości bo jeździć będziecie na ok 3000 m ; zapierające dech widoki, puste stoki, różnej trudności malownicze trasy, przystępne ceny i narciarski luz.
Zatrzymaliśmy się w największym z aż trzech 🙂 lub może czterech? hoteli w Maso ktore jest mikro miejscowoscia składającą się z kilku zaledwie budynków (w tym 3 sklepiki, jeden bar, jedna pizziera) hotelu Blue Senales https://www.bluhotelssenales.it/ Jeśli nie zależy Wam na nowych pokojach w droższej części Zirim możecie wybrać starsza ale cicha i spokojna znacznie tańsza część Cristal . Spa i części wspólne są te same. W hotelu jest pełnowymiarowy basen plywacki (czepki!) strefa spa 16+, bardzo przyjemny bar, mini klub dla dzieci, i wspaniałe urozmaicone wyżywienie w formie HB.
W 2024 roku dzieci do lat 12 nie płaciły za pobyt będąc w pokoju z dorosłymi lub starszym rodzeństwem.
Wybierając się na narty macie różne możliwości. Na samym dole są łatwe orczyki i taśma dla maluchów. Za hotelem można skorzystać z gondolki Lazaun na ok 2400 - zwłaszcza przy gorszej pogodzie. Zjazd z gondoli to dwie trasy czerwone - jedna bardzo łatwa